sobota, 18 grudnia 2010

Michał Dąbrowski - przedmieścia















Autor: Anonimowy o 20:34
Etykiety: ,

7 komentarzy:

  1. werareyou18 grudnia 2010 21:57

    Nic dodać, nic ująć. Zdjęcia trzecie i szóste kupiłabym sobie pod choinkę gdybyś wystawiał je w Yours Gallery w ramach "masy prac". Może za rok...

    OdpowiedzUsuń
  2. kasia maksymowicz18 grudnia 2010 22:00

    Podoba mi się sposób w jaki parzysz. Weronika lubi 3 i 6 a ja 1, 4, 5. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vi19 grudnia 2010 00:05

    ja jako menadżer Michała, mogę Ci zaproponować, odbitke na barycie za 1500zeta, git?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ada19 grudnia 2010 11:39

    Weroniko, myślę, że możemy przycisnąć Michała (np. odkryć jakies jego sekrety i potem go szantażować), żeby nam dał zdjęcie nr 3 na gwiazdkę, a potem będziemy się nim wymieniać.
    BEZ pośrednictwa Pana Patryka :>

    OdpowiedzUsuń
  5. dg.19 grudnia 2010 11:51

    ja na taki układ też się piszę!

    OdpowiedzUsuń
  6. pani od rysunkow10 stycznia 2011 13:49

    Michal, cudowna prostota/surowosc na zdjeciach! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy11 stycznia 2011 15:52

    dzięki wszystkim + przesadzacie :-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)