Niedziela, 14:30, pada. Piotr - nie chce przyznać się ile ma lat- jeździ od rana na swoim profesjonalnym rowerze zjazdowym. Towarzyszy mu dwudziestoparoletni kolega z warszawskiej grupy downhill/free ride.
Też nie jestem zadowolona z braku roweru. Światło było kiepskie, zrobiłam kilka zdjęć - nie mogłam trafić właściwego kadru i nie podobają mi się. Cała sytuacja - dość nowa dla mnie - okazała się trochę krepująca. Zrobiłam 10 fotek i choć nie byłam z nich zbyt zadowolona, "było mi głupio" robić kolejne. Poczułam, że to już zbyt dużo czasu zajmuje. No ale...praktyka czyni mistrza:)
Jeszcze raz powtarzam jak nie wyszło, to szukać dalej. Nie ma co na siłę dawać kiepskich propozycji. Juz lepiej nie dać wcale. Na zdjęciu jest jeden pan. Po co nam informacja, że mu ktoś towarzyszy. Jak by był na zdjęciu to wtedy jestem ciekawy kto to. I to kolejny dowód na to, że fotofelieton, czy też fotografowanie ludzi nie jest łatwe dla większości. Trzeba przełamać barierę strachu, wstydu, skrępowania - żeby wejść w interakcję z kimś kogo fotografujemy, z często nieznajomą osobą. To potwornie trudne ale chcąc utrwalać rzeczywistość, trzeba się tego nauczyć. Bo to co nas otacza to nie tylko blokowiska, klatki schodowe i fragmenty całości. To też ludzie, bez których nasze miejsca (mimo że czasem urocze) są martwe.
Pasją portretowania rzeczywistości dzielimy się od dawna. Traktujemy fotografię jako punkt wyjścia do refleksji na temat miejsca, w którym żyjemy. Migawki to formuła otwartych spotkań prowadzonych przez uznanych polskich fotografów (m.in. Krzysztofa Millera, Rafała Milacha, Macieja Stępińskiego) oraz cykl warsztatów dotyczących różnych aspektów fotografii. Uczestnicy pod okiem znawców dziedziny rozwijają i pogłębiają swoje umiejętności.
Mają możliwość podjęcia dyskusji, wymiany wcześniejszych doświadczeń, poglądów i opinii, uzupełnienie brakujących wiadomości technicznych, wzajemne konsultacje merytoryczne oraz wspólne oglądanie zdjęć.
Mierzymy się fotograficznie ze wspólnie wybranymi tematami, wyruszamy na kilka fotograficznych spacerów po okolicy.
Migawki są inspiracją do patrzenia, dostrzegania, przetwarzania i zmieniania na lepsze.
Jan Dziaczkowski Kobas Laksa Andrzej Kramarz Michał Łuczak Michał Szlaga Konrad Pustoła Albert Zawada Nicolas Grospierre Łukasz Trzciński
Anna Nałęcka
Agnieszka Rayss
Jan Brykczyński
Adam Pańczuk
Tomasz Sikora Wojciech Wilczyk Chris Niedenthal Krzysztof Miller Maciej Stępiński Mika Grochowska Kuba Dąbrowski Maciej Pisuk Rafał Milach Adam Mazur Michał Łuczak Jerzy Nogal Kinga Kenig Monika Redzisz Anna Bedyńska Tomasz Tomaszewski Tadeusz Rolke
Niedziela, 14:30, pada. Piotr - nie chce przyznać się ile ma lat- jeździ od rana na swoim profesjonalnym rowerze zjazdowym. Towarzyszy mu dwudziestoparoletni kolega z warszawskiej grupy downhill/free ride.
OdpowiedzUsuńHistoria ciekawa. Wolałbym jednak trochę szerszy kadr, aby oprócz młodzieńczego wyglądu dojrzałego faceta, było także widać jego oryginalny rower.
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem zadowolona z braku roweru. Światło było kiepskie, zrobiłam kilka zdjęć - nie mogłam trafić właściwego kadru i nie podobają mi się. Cała sytuacja - dość nowa dla mnie - okazała się trochę krepująca. Zrobiłam 10 fotek i choć nie byłam z nich zbyt zadowolona, "było mi głupio" robić kolejne. Poczułam, że to już zbyt dużo czasu zajmuje. No ale...praktyka czyni mistrza:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz powtarzam jak nie wyszło, to szukać dalej. Nie ma co na siłę dawać kiepskich propozycji. Juz lepiej nie dać wcale.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu jest jeden pan. Po co nam informacja, że mu ktoś towarzyszy. Jak by był na zdjęciu to wtedy jestem ciekawy kto to.
I to kolejny dowód na to, że fotofelieton, czy też fotografowanie ludzi nie jest łatwe dla większości. Trzeba przełamać barierę strachu, wstydu, skrępowania - żeby wejść w interakcję z kimś kogo fotografujemy, z często nieznajomą osobą. To potwornie trudne ale chcąc utrwalać rzeczywistość, trzeba się tego nauczyć. Bo to co nas otacza to nie tylko blokowiska, klatki schodowe i fragmenty całości. To też ludzie, bez których nasze miejsca (mimo że czasem urocze) są martwe.