Wiem, że to już było... Krzyśku wybacz..., ale od dawna bawię się w zdjęcia, które są anty "beauty", a to moja ulubiona glinka robocza;-).
Popękana struktura maski jako symbol przemijania i starości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mierzymy się fotograficznie ze wspólnie wybranymi tematami, wyruszamy na kilka fotograficznych spacerów po okolicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz